Gdyby tylko na Twoich słowach skończył się ten świat
Byłby dużo lepszym miejscem
Wolnym od nienawiści, wolnym do naszych wad
Miejscem, które zabierzesz ze sobą, pamiętając każdy szczegół
Z ostatnim wypowiedzianym słowem, nie zatrzymał się
Chwile, w których brakuje tchu
Chwile, w których brakuje sił
Kumulują się, by pod koniec uścisnąć rękę
Brakuje sił
Dzięki nim możemy osiągnąć cel
Tak na prawdę wszyscy jesteśmy sekundą
Zmieniamy miejsca jak w zegarku
Wypływamy na siebie w mniej lub bardziej obojętny sposób
Obojętny sposób, obojętny sposób
Tu nic się nie zmienia
Chociaż rany porosły bliznami
Tu nic się nie zmienia
Chociaż trudniej bez Ciebie o kolejny dzień
Tu nic się nie zmienia, chociaż lasy porosły blokami
Ulice przepchane są, miejskim pędem
Do okien czasem wedrze się słońce
Napełni nową nadzieją
Do podjęcia wyzwań, z których największym jest być
I budzić się
Tu nic się nie zmienia
Chociaż trudniej bez Ciebie o kolejny dzień
Pytasz co u mnie
Mieszam się z betonowym planem dróg
Toronto band Respire deliver a post-hardcore tour de force on the largest scale possible, orchestrally rich and incessantly uncompromising. Bandcamp New & Notable Jan 6, 2021